Cześć!
Wielu się mnie boi, wielu podziwia. Bardzo przywiązuję się do miejsca, w którym przebywam. Uwielbiam swoją niezależność, chciałabym jednak znaleźć swoją “watahę”.
Mam na imię Krzyś, ubrano mnie w sztruksowe spodnie i robiony na drutach golfik. Mawiają, że w środku jestem wypełniony antyalergiczną kulką silikonową. Jestem duży na całe 40 cm!
Spotkajmy się u Ciebie